118. niedziela na chorobowym

Wierzę, że długi sen leczy.
Jak i działa profilaktycznie przeciw chorobom.
Długi sen - antidotum odkryte w tym sezonie.
Pozwalanie sobie na spanie.
Wyspany poranek po wczesnym wieczorze. Wigor wraca.

Wracając z kościoła nad stawami spontaniczne spacery. Słońce tak piękne. Wiosna nadchodzi nieubagalnie - to właśnie mówiło to słoneczne niedzielne południe. Ludzie z wózkami, psami, dziećmi, chmary ludzi wynurzyły się do tego wytęsknionego słońca. Hamaki. Tak wyjątkowe w lutym. Bujanie pod niebieskim zimowym niebem. Śmiech. Wspomnienia styczniowej Barcelony. Tak ciepło i dobrze. Karmienie przejedzonych łabędzi. Obserwowanie ptasich ruchów i zwyczajów jak zawsze pasjonujące. Radość. Przed obiadem w jadłodajni jeszcze pusta, cicha rzeka zza uschłych traw. Nurt niezdecydowany. Słońce, spokój, woda, przestrzeń ukryta w mieście.

Obraz i rytm muzyki mówią innym językiem / Jakub Julian Ziółkowski

 Nie chcę archiwizować. Chcę tworzyć. Potrzebuję sztuki jak ożywczego głębokiego oddechu. Karmię się kontaktem ze sztuką, nasycam. Twórczoś...