ptasie świergoty za oknem

pokładam nadzieję

w zieleni, która tak długo wyczekiwana

przyjdzie jej czas - i się pojawi


w cieple, które pozwoli na beztroskie wyłożenie się na łące

w parku w hamaku

i jogę na trawie


z dużą wiarą liczę na zbawienność

regularności życia

której środkiem wiosny się doczekam

po niemal siedmiu latach funkcjonowania bez rytmu

bez określania dni tygodnia

z nieustannie zaburzonym cyklem dobowym

 

nareszcie

nocą po prostu będę spać

a wieczorami nie będę pakować się do pracy

poniedziałek stanie się poniedziałkiem

a niedziela niedzielą 


mam nadzieję że 

w końcu

odnajdę samą siebie na nowo w swoim życiu



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obraz i rytm muzyki mówią innym językiem / Jakub Julian Ziółkowski

 Nie chcę archiwizować. Chcę tworzyć. Potrzebuję sztuki jak ożywczego głębokiego oddechu. Karmię się kontaktem ze sztuką, nasycam. Twórczoś...