CZEKAM
Václav Burian
Czekam,
aż kiedyś powróci
wszystko,
czego nie przeżyłem.
Nie było przecież
nic piękniejszego.
(tłum. Leszek Engelking)
Lubię czeskie filmy, bo...
Jest w nich coś, co mnie urzeka. Wprawia w najczystszy zachwyt. Tak po prostu cieszy. Czeskie filmy odrywają od rzeczywistości. Są pełne uroku. Bawią absurdem i tym swoistym czeskim poczuciem humoru, które mi leży. Wszystko może się w nich wydarzyć, nierealne sytuacje zupełnie nie dziwią, a jednocześnie mnóstwo jest scen bardzo życiowych, odsłaniających (czasem niewygodne czy wstydliwe) prawdy o człowieku. O, właśnie, mam wrażenie, że w czeskich filmach można tak zwyczajnie być sobą - tak, jakby było w nich na to pozwolenie. A to tak relaksuje, gdy nie trzeba się spinać, by znów kogoś grać. Czeskie filmy pokazują, że można realizować to co się ma w głowie, i to wcale nie dziwi. Można.
Czeskie kino odpręża mnie i bawi. A czasem przeraża...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz